Reklama

W drodze

W drodze

Słoneczko i profesjonalizm

Niedziela Ogólnopolska 14/2013, str. 31

[ TEMATY ]

sport

Kowalczyk Justyna

TAKleven / Foter.com / CC BY-SA

Justyna Kowalczyk

Justyna Kowalczyk

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jest w naszym polskim życiu kilka słoneczek. Należy do nich Justyna Kowalczyk, świetna narciarka. Właśnie zakończyła zwycięsko sezon zimowy, zdobywając po raz czwarty główne trofeum Pucharu Świata. Ta dziewczyna ma wiele zalet, a talent jest tylko jedną z nich. Zresztą, paradoksalnie, najmniej zasłużoną, bo daną od Boga.

Nie będę się wymądrzał na temat taktyki czy techniki biegania Justyny Kowalczyk. Po pierwsze - nie znam się na tym, po drugie - myślę, że mało kto zna się na tym lepiej niż sama pani Justyna i jej trener - Wierietielny. A o tym, że znają się oni na tym świetnie, najlepiej świadczy pozycja Kowalczyk: od lat w najściślejszej czołówce światowej, narta w nartę z najznakomitszą z Norweżek Bjoergen. Tyle że w Norwegii narciarstwo to sport narodowy, interesuje się nim połowa narodu, a pieniądze są na to przeznaczane większe niż u nas na piłkę nożną. Bo na narciarstwo, jak wiadomo, idą w Polsce mizerne grosze, za to na żałosnych kopaczy - miliony.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Zatem Justyna Kowalczyk jest i utalentowana ponad miarę, i pracowita - bo bez katorżniczego treningu nigdy nie znalazłaby się w światowej czołówce - i uparta, bo trzeba czasem oślego wręcz uporu, żeby przetrwać „złe języki” różnych zawistników. No, a co tu dla mnie najważniejsze, jest to kobieta o niesłychanej woli walki i harcie ducha. W sumie, żeby może zejść z tych wielkich słów, Justyna Kowalczyk to po prostu profesjonalistka.

Dlatego jak oglądam biegi pani Justyny, nachodzi mnie czasem marzenie, że np.telewizja publiczna też kiedyś stanie się profesjonalna. Redaktor Babiarz, owszem, ale on jeden nie czyni wiosny. Czasem ktoś z zaproszonych gości, byłych sportowców lub trenerów, wprowadzi nieco znawstwa. Ale dominują redaktorzy nieudacznicy, za to bardzo wyszczekani, pewni siebie, no i namaszczeni na funkcje sprawozdawców sportowych. Ale jak ma być inaczej, skoro sama telewizja jako instytucja bije rekordy nieprofesjonalności…

Ach, nie ma co zrzędzić! Właśnie świętowaliśmy Wielkanoc. Cieszmy się zatem, że czasem zabłyśnie takie wspaniałe słoneczko, jak Justyna Kowalczyk.

* * *

Krzysztof Czabański
Publicysta, przewodniczący Kongresu Mediów Niezależnych, autor kilku książek; był prezesem PAP (za rządu Jana Olszewskiego), przewodniczącym Komisji Likwidacyjnej RSW (za rządu Jerzego Buzka) i prezesem Polskiego Radia SA (za rządu Jarosława Kaczyńskiego);
www.krzysztofczabanski.pl

2013-04-03 07:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Chiny: władze odpowiadają papieżowi

Władze w Pekinie odpowiedziały na słowa papieża Franciszka, który podczas audiencji ogólnej 22 maja wezwał do modlitwy za katolików chińskich w dniu święta Matki Bożej z Szeszan, przypadającego 24 maja. Obchodzony jest wtedy Dzień Modlitw za Kościół w Chinach, ustanowiony przez Benedykta XVI.
CZYTAJ DALEJ

Jak naprawdę jest w czyśćcu? Poznaj kilka wizji od św. Faustyny!

[ TEMATY ]

duchowość

czyściec

Adobe Stock

Dusze czyśćcowe, płaskorzeźba z kościła Herz Jesu w Wiedniu

Dusze czyśćcowe, płaskorzeźba z kościła Herz Jesu w Wiedniu

Każdy z nas ma chwile, w których zadaje sobie pytanie: co będzie po śmierci? Od razu niebo, a może najpierw czyściec? Jeśli tak, to jak tam jest? To aż tak bolesna rzeczywistość? Poznaj kilka cytatów z Dzienniczka św. Faustyny mówiących o wizji czyśćca.

Ujrzałam Anioła Stróża, który mi kazał pójść za sobą. W jednej chwili znalazłam się w miejscu mglistym, napełnionym ogniem, a w nim całe mnóstwo dusz cierpiących. Te dusze modlą się bardzo gorąco, ale bez skutku dla siebie, my tylko możemy im przyjść z pomocą. Płomienie, które paliły je, nie dotykały się mnie. Mój Anioł Stróż nie odstępował mnie ani na chwilę. I zapytałam się tych dusz, jakie ich jest największe cierpienie? I odpowiedziały mi jednozgodnie, że największe dla nich cierpienie to jest tęsknota za Bogiem. Widziałam Matkę Bożą odwiedzającą dusze w czyśćcu. Dusze nazywają Maryję „Gwiazdą Morza”. Ona im przynosi ochłodę. Chciałam więcej z nimi porozmawiać, ale mój Anioł Stróż dał mi znak do wyjścia. Wyszliśmy za drzwi tego więzienia cierpiącego. [Usłyszałam głos wewnętrzny], który powiedział: Miłosierdzie moje nie chce tego, ale sprawiedliwość każe (Dz. 20).
CZYTAJ DALEJ

Wrocław/ Na ulice wyjechał autobus, w którym schronienie znajdą bezdomni

2025-11-03 20:28

[ TEMATY ]

bezdomni

Karol Porwich

W poniedziałkowy wieczór po raz pierwszy w tym sezonie na ulice Wrocławia wyjechał specjalny autobus przeznaczony dla osób bezdomnych. Mogą w nim liczyć na ciepły posiłek, herbatę i możliwość ogrzania się. Podczas tegorocznej akcji mogą też skorzystać z pomocy medycznej.

Jak poinformowali miejscy urzędnicy w trakcie poniedziałkowej konferencji prasowej, autobus będzie wyjeżdżał na trasy w każdy wieczór o godz. 19.00.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję