Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Uczcili pamięć poległych w Gross-Rosen

Niedziela świdnicka 37/2013, str. 3

[ TEMATY ]

historia

pamięć

Przemysław Awdankiewicz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nadzieja każe im walczyć o każdy dzień życia, bo może właśnie ten dzień przyniesie wyzwolenie… Gross-Rosen był jednym z najokrutniejszych obozów hitlerowskich w czasie II wojny światowej. To miejsce, w którym zginęło 125 tys. bezbronnych ludzi, którzy łudzili się tym, że nadzieja pomoże im przetrwać te ludobójcze czasy. Niestety w tym przypadku stała się ona „matką naiwności” i wielkiego cierpienia.

Były obóz koncentracyjny stał się 1 września miejscem uczczenia pamięci tych, którzy ponieśli klęskę w walce z życiem i morderczym strachem. Mszę św. odprawił bp Ignacy Dec. Na obchodach pojawił się m.in. burmistrz Strzegomia - Zbigniew Suchyta, przewodniczący Rady Miejskiej w Strzegomiu - Tadeusz Wasyliszyn, prezydent Świdnicy - Wojciech Murdzek, Sabina Cebula - członek zarządu powiatu w Świdnicy, Wiesław Kilian - senator RP, a także byli więźniowie i kombatanci wojenni oraz tłumy ludzi, którzy swoją obecnością oddali hołd poległym.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

- Dzielą nas już 74 lata od wybuchu najkrwawszej i najokrutniejszej wojny w dziejach Europy. Dzisiejsza uroczystość kieruje naszą myśl i refleksję, wokół słowa i pojęcia „wolność” - mówił burmistrz Zbigniew Suchyta. - Tak wiele ofiar, tyle pozostawionych na froncie istnień, tyle Waszego, drodzy kombatanci, byli więźniowie obozu Gross-Rosen, poświęcenia i tyle heroizmu, by bronić wolności, by nie oddać ojczyzny i siebie w żadną, ani fizyczną, psychiczną ani duchową niewolę - kontynuował. - Gross-Rosen to były obóz, w którym nie było miejsca na wiarę, miłość czy tolerancję. Było to okrutne miejsce, w którym w bestialski sposób dokonywano egzekucji na ludziach. Dlatego do naszego patriotycznego obowiązku należy szanowanie go, bo jest on symbolem niewyobrażalnego cierpienia, znaczonego własną krwią.

W podobnym tonie wypowiadał się bp Ignacy Dec.

- To miejsce, na którym stoimy, na które przychodzimy każdego roku w pierwszą niedzielę września, gdy wspominamy wybuch II wojny światowej - to miejsce nas upomina, abyśmy słuchali Pana Boga, trzymali się Jego przykazań. Ład moralny na ziemi, pokój wśród ludzi na ziemi - w ludzkich sercach i we wspólnocie międzynarodowej - jest konsekwencją prawidłowego oddawania chwały Bogu - mówił ordynariusz naszej diecezji. - Na ziemi męczeństwa, na której jesteśmy, z której ok. 40 tys. ludzi zostało zniszczonych i przeszło stąd do wieczności, dziś prosimy Ojca wszelkiego życia o dar zamieszkania w Jego bliskości w niebie. Modlimy się także o pokój na ziemi. Prosimy, aby mieszkańcy ziemi zrozumieli, że warunkiem pokoju na ziemi jest oddawanie Bogu chwały. Niech zatem wznosi się do nieba z tej ziemi, z tej naszej liturgii, chwała naszemu Bogu. Niech On udzieli daru pokoju dla naszej ziemi.

2013-09-11 15:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Specjalista w odkurzaniu pamięci

Niedziela kielecka 10/2019, str. I, VI-VII

[ TEMATY ]

historia

TD

Romuald Sadowski

Romuald Sadowski

Romuald Sadowski mieszka w Ujnach k. Pierzchnicy i temu miejscu na ziemi, które go wybrało (jest kielczaninem, w Ujnach nie mieszka od zawsze) poświęca społecznie ogrom pracy w odkrywaniu wielu wątków nieznanych lokalnych historii. Lokalnych, ale ważnych w skali regionu, a poprzez wybitne postaci – nawet kraju. Malarze, generałowie, bitwy powstańcze z lat powstania styczniowego – tym tropem podąża Sadowski

Urodzony w 1968 r. w Kielcach, ukończył studia doktoranckie w Instytucie Organizacji i Zarządzania w Przemyśle „Orgmasz” w Warszawie. Społecznikostwa nauczyło go harcerstwo, ciężkiej pracy – pobyt w Szwecji. Pasjonat historii, zakochany w górach, społecznik z duszą artysty – maluje, fotografuje, muzykuje. Ojciec dwójki dzieci, dla którego ogrom codziennej pracy i zwykłe szczęśliwe życie w ładnym domu na wsi, to za mało. Człowiek z pasją, po prostu.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata

[ TEMATY ]

nowenna

Chrystus Król

Adobe Stock

O Królu pokoju, spraw pokój w sercu moim, wróć ciszę duchowi mojemu, abym mógł na każdym miejscu modlić się, wznosząc czyste ręce (św. Rafał Kalinowski).
CZYTAJ DALEJ

Albertynki w Boliwii: wszędzie szukamy oblicza cierpiącego Chrystusa

2025-11-16 18:35

[ TEMATY ]

albertynki

Boliwia

Vatican Media

Centrum Medyczne św. Brata Alberta w Boliwii

Centrum Medyczne św. Brata Alberta w Boliwii

W tym wszystkim jest jeszcze język niewerbalny; język miłości, przygarnięcia, pocieszenia - tak o swojej posłudze w Boliwii opowiada Vatican News s. Weronika Mościcka SAPU. Albertynka, która od czterech lat posługuje na misjach, prowadzi Centrum Medyczne im. św. Brata Alberta, gdzie jak sama mówi: „staram się patrzeć nie tylko na ciało, tylko na coś więcej, czego potrzebują ci ludzie”.

Trzyosobowa wspólnota sióstr podejmuje różne zadania wśród ubogich i potrzebujących. Jest to posługa duszpasterska, praca wśród dzieci i młodzieży - w tym wyszukiwanie osób najbardziej potrzebujących, realizacja projektów na rzecz nauki, rozwoju młodych oraz prowadzenie centrum medycznego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję