Opublikowane wczoraj oświadczenie biskupów opisuje szczególnie dramatyczny obraz sytuacji w Sudanie. Gwałtownie pogarsza się tam kryzys, co pokazują zwłaszcza ostatnie doniesienia o okrucieństwach, masowych zabójstwach i przemocy seksualnej w regionie Darfuru. Sytuacja nie jest lepsza w Sudanie Południowym: eksperci ostrzegają, że transformacji politycznej grozi załamaniem, co zwiększa ryzyko powrotu wojny. Wśród przyczyn wymienia się uwięzienie wysokich rangą urzędników, powstanie grup odłamowych i nasilenie działań wojennych.
Biskupi katoliccy oświadczyli, że są „głęboko zaniepokojeni trwającymi, wyniszczającymi konfliktami i haniebnymi porozumieniami pokojowymi w obu krajach”. Wyrazili ubolewanie, że dialog „nie jest już postrzegany jako narzędzie harmonii, uzdrowienia, pojednania i jedności”.
W ostrych słowach biskupi oskarżyli polityków w obu krajach o szokujący brak poszanowania godności ludzkiej. „Trwające walki o władzę w naszych rządach i grupach opozycyjnych w Sudanie oraz Sudanie Południowym są pozbawione szacunku dla godności ludzkiej; są głęboko szkodliwe i złośliwie samolubne” - czytamy w oświadczeniu. Bogate zasoby tych krajów są sprzeniewierzane przez pojedyncze osoby na luksusy, podczas gdy zwykli ludzie cierpią w „skrajnej nędzy”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
