Każdego dnia wspólnota Kościoła rodzi dla wieczności rzesze świętych, a każdy z nich zasługuje na to, co tradycja nazywa „czcią ołtarzy”. Jednak zaledwie maleńka ich garstka dostępuje tego zaszczytu. Jest w niej kard. Stefan Wyszyński. Dlaczego właśnie on? To nowy adres, pod którym możemy szukać pomocy. Kościół oficjalnie ogłasza, że ten człowiek jest w niebie, a modlitwa do niego jest celowa.
Ale „nowe orędownictwo w niebie” wcale nie jest głównym powodem beatyfikacji. Kościół nie ogłasza go błogosławionym tylko po to, byśmy z ufnością odwoływali się do jego pośrednictwa. Nowy błogosławiony to przede wszystkim nowy wzór. Kościół wskazuje na niego, bo spośród wszystkich kandydatów na ołtarze jego „model” jest dziś dla nas najbardziej aktualny i potrzebny.
Czy po niemal półwieczu od swej śmierci kard. Wyszyński może mieć nam jeszcze coś do powiedzenia? Dodajmy, że on sam mówił, iż „przyjdą nowe czasy, wymagają nowych świateł, nowych mocy”, a „Bóg da je w swoim czasie”. Tłumaczył, że potrzebne są nam nowe, a nie stare, światła; nowe, a nie minione moce! Dlaczego więc Kościół, szukając ich, wskazuje na niego? Czyżby „stary” Wyszyński był dla nas dziś „nowym”?
Stajemy przed fascynującym – nie tylko kościelnym, ale i Bożym – rebusem. Za co szanowali prymasa i podziwiali papieże, od Piusa XII począwszy? Widzieli w nim… proroka, kogoś, kto pokazał „regułę zwycięstwa”. Być może odkryć ją w kard. Wyszyńskim oznacza znaleźć potrzebne nam „nowe światło” i „nową moc”. Czyżby na łożu śmierci wypowiedział proroctwo, którego sam był podmiotem?
Różne aspekty ojcostwa kard. Stefana Wyszyńskiego to temat kolejnego, ostatniego przed wakacjami, spotkania „Prymas Jasnogórski - Maryjne drogi do świętości kard. Stefana Wyszyńskiego”, które odbędzie się na Jasnej Górze w najbliższą sobotę, 27 czerwca. Cykl stanowi przygotowanie do beatyfikacji sługi Bożego i razem z modlitwą zanoszoną przede wszystkim podczas nocnych czuwań nazywanych kołataniem do Matki Najświętszej, wpisuje się w wielkie wołanie o rychłe wyniesienie go na ołtarze.
- Chcemy rozmawiać o różnych aspektach ojcostwa Prymasa Wyszyńskiego - podkreśla o. Mariusz Tabulski, dyrektor Jasnogórskiego Instytutu Maryjnego. Zauważa, że choć Sługa Boży był biskupem, kardynałem, mężem stanu, dostojnikiem to dla najbliższych współpracowników był prawdziwym ojcem, ciepłym, serdecznym, zatroskanym, do tego stopnia, że sami nazywali go właśnie ojcem.
Prezydent RP Karol Nawrocki z Małżonką Martą Nawrocką wysłuchali koncertu laureatów XIX Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina.
W Teatrze Wielkim – Operze Narodowej w Warszawie odbyła się gala wręczenia nagród oraz I Koncert Laureatów.
Ach, ta historia! Zawsze ma w zanadrzu rytm Bożej Opatrzności, który wygrywa melodię, jakiej nikt by nie przewidział.
Rok 1978: Europa podzielona jak placek na dwa talerze – Zachód w blasku neonów, Wschód duszący się pod ciężarem szarej żelaznej kurtyny. I nagle, zza tej kurtyny, z peryferii świata, wyłania się człowiek z Krakowa – Karol Wojtyła, robotnik, poeta z notesem pełnym metafor, biskup z duszpasterstwem w tle, gdzie wiara kiełkowała w rozmowach przy kawie, kardynał. Staje się papieżem. A 22 października, na balkonie Bazyliki św. Piotra, rzuca w eter słowa: „Nie lękajcie się! Otwórzcie drzwi Chrystusowi”. Nikt wtedy nie podejrzewał, że to nie zwykłe hasło inauguracyjne, lecz detonator. Detonator wiary, wolności i odwagi, który wysadzi w powietrze cały system budowany na ateistycznym micie „człowieka-boga”. Komunizm, ten kolos na glinianych nogach, runie dekadę później – nie od rakiet, lecz od fali modlitw i pieśni, którą Jan Paweł II rozpętał na placu Zwycięstwa w Warszawie. Oto pierwszy dowód: pontyfikat, który nie tylko przetrwał, ale zmienił bieg historii.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.