Reklama

Felietony

Jestem?

Zgromadziła nas potrzeba wolności, tęsknota za prawdą i to pytanie: „czy jestem?”. Próbuję zadać je także sobie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jestem w Łukęcinie. Jest tu morze i są piękni ludzie. Od kilku dni staramy się znaleźć w tym miejscu odpowiedź na pytanie: „czy jestem?”. Gdy 4 lata temu rozpoczynaliśmy w Telewizji Polskiej przygodę z programem Ocaleni – o ludziach, którzy stracili wszystko, by odzyskać znacznie więcej, nie marzyłem o tym, że to nasze opowiadanie historii nie z tej ziemi – które dziwnym zrządzeniem nieba się tu zdarzyły – stworzy warunki do wzrostu tak pięknego środowiska ludzi ocalonych, z odzysku, a tak ludzkich, że aż chce się ich przytulić.

Reklama

Paweł i Małgosia. Poznali się w więzieniu. Ona – po przejściach, ale pisane jej było piękne życie. Przebudziła się i wytrzeźwiała. Ruszyła, by przekazywać swoją historię dalej. Tak trafiła do tych, którzy przegrali podwójnie – trafili za kraty, zostali pozbawieni wolności własnej i swobody życia w normalnym świecie. Tam był on, wówczas jeszcze Szaweł. Daleki od Boga i od siebie samego. Usłyszał w jej opowieści jakieś jasne nuty, dostrzegł maleńką iskrę nadziei dla siebie. Poszedł za tym. Po latach byli razem, a Paweł miał nie tylko trzeźwą i mądrą żonę, ale i siłę jak Herkules, by dźwigać służbę we Wspólnocie AA, a później siłę i determinację, by sypać szańce nowej wspólnoty – św. Jakuba. Wspólnoty nałogowych grzeszników i anonimowych faryzeuszy. Robi to z mocą do dziś. On i Wiesiek próbowali mnie przekonać, by zorganizować nad morzem spotkanie, które zbierze ocalonych i da im nie tylko Bałtyk w obfitości, ale i „kosze” wiedzy, wzruszeń i artystycznych doznań.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jest tu z nami Irenka, warszawianka z Akron – kobieta, która stworzyła w USA przyczółek trzeźwej polskości. W miejscu, gdzie wymyślono program 12 kroków, od wielu lat gromadzi i formuje miłością wiele połamanych dusz. Ci, którzy skorzystali z jej mądrości, zmienili się nie do poznania. Mają siłę i pogodę ducha.

Jest też Maciej Sikorski ze swoim fantastycznym Teatrem Exit. Pokazał nam film Tobiasz. To opowieść o miłości, dojrzewaniu i synostwie. Niewidomy Rysiek gra niewidomego Tobiasza, ociemniała Natalia – Sarę, Tomek Balon i Marcin Konik, obaj z porażeniem mózgowym, brawurowo grają żebraków. Ich gra, szczerość zabierają resztę zwątpienia, że może jednak życie jest kiepskie. Z nimi nie da się tak myśleć.

Jest tu z nami także Tadek „Kowboj” – człowiek, który od lat dba o Wspólnotę Dobrego Pasterza, o tych, co mieli już tylko ulicę, rozbite rodziny, wybite zęby i nałóg. Do jego domu w podwarszawskich Markach trafiają ludzie biedni, zagubieni, głodni. Odzyskują radość życia, godność i siłę. Przyjechało autokarem pięćdziesiąt ocalonych żyć. Wszyscy wiedzą, że mają wybór. Być czy umierać?

Reklama

Jest tu też Muniek Staszczyk. Przyjechał, by zaśpiewać o przyjacielu, za którym tęskni, i o Grochowie, co budzi się z przepicia, ale także, aby powiedzieć o tym, że był martwy, a żyje. Wylew, którego dostał 3 lata temu, dał mu więcej, niż zabrał, i dziś podaje to dalej.

Są również Maria i Tosia, moje córki, którym zawdzięczam tak wiele. Cieszę się, że są i pomagają. Są czujne i czułe na ten strumień dobra, który płynie tu od człowieka do człowieka.

Jest Elwira z hospicjum perinatalnego i Fundacji EmocJA, która olśniewa swoim pięknem. I nie chodzi tylko o piękno kobiety, ale świeci ona pięknem człowieka, który wie, że śmierć to tylko jeden z etapów życia, i wcale nie ostatni. Ich hospicjum pomaga rodzicom, którzy noszą ciężar bardzo krótkiego rodzicielstwa. Robią wszystko, by to rodzicielstwo było przeżyte, pełne – mimo swej nieprawdopodobnie kruchej ulotności.

Jest tu z nami Lech, alkoholik radiowiec, który zaraża pogodą ducha. Przeszedł przez życie, kulejąc po chorobie Heinego-Medina, ale biega jak młody jeleń po słowach, dźwiękach, po ludzkich historiach, opowiadając, że świat ma sens.

Jest nas tu bardzo wielu. Zgromadziła nas potrzeba wolności, tęsknota za prawdą i to pytanie: „czy jestem?”. Próbuję zadać je także sobie. I myślę, że jestem; że tak bardzo chciałbym być i nie zepsuć już nic z Twego, Boże, planu wobec mego bycia.

Przyjedź tu do nas za rok, w ostatni weekend czerwca, i daj się poznać nam i sobie samemu. Do zobaczenia!

2022-07-05 12:18

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sienkiewicz vs. Sienkiewicz

Sienkiewicz znów ma do odegrania swoją rolę w polskiej kulturze. Czy podoła?

Potrzeba nam pokrzepienia serc. Powodów jest dużo. Drogę, którą Polska kroczyła od 8 lat, tarasuje dziś zakaz wjazdu. Przed 2024 r. dla rządzących naszym krajem było oczywiste, że nasz naród swoją historią, talentami obywateli, postawą wielu pokoleń zapracował na rolę lidera naszej części świata. Odzyskiwaliśmy należne nam miejsce, nie bez protestów umoszczonych naszym kosztem sąsiadów. Z pewnością jest we mnie dużo idealistycznego, sienkiewiczowskiego spojrzenia na to, co polskie, a zupełnie obce jest mi patrzenie na polskość jako nienormalność. Tę anormalność widzę w odniesieniu do „norm”, które są mi obce, niechrześcijańskie, nie proludzkie, antyrodzinne. Do „norm”, które dziś kształtują kierunek rozwoju wielu państw, już bardzo rozwiniętych, czuję wielki dystans. To, co przez setki lat wydawało się ludziom dobrej woli nieusuwalnym fundamentem – troska o rodzinę, o ojczyznę, troska o przekazanie wiary w Osobową Miłość – dziś jest odrzucone przez budujących nową Europę i nową, „fajną” Polskę.
CZYTAJ DALEJ

Abp Marek Jędraszewski: Proszę o wybaczenie, jeżeli kogoś zawiodłem lub sprawiłem przykrość

2025-11-29 15:46

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Abp Marek Jędraszewski

Abp Marek Jędraszewski

„Pragnę serdecznie podziękować wszystkim – księżom biskupom, braciom kapłanom, siostrom zakonnym, osobom życia konsekrowanego, wiernym świeckim. (…) Proszę o wybaczenie, jeżeli kogoś zawiodłem lub sprawiłem przykrość” – do wiernych Archidiecezji Krakowskiej w liście pasterskim na rozpoczynający się Adwent pisze abp Marek Jędraszewski.

Z dzisiejszą niedzielą rozpoczynamy kolejny w naszym życiu Adwent. Jest to czas, w którym razem z Najświętszą Maryją Panną, ze św. Józefem i ze św. Janem Chrzcicielem wybiegamy w najbliższą przyszłość – ku zbliżającym się Świętom Bożego Narodzenia. Z Nimi także – tak głęboko związanymi z przyjściem na świat Jednorodzonego Syna Bożego, Jezusa Chrystusa – pragniemy przygotowywać się na Jego ostateczne przyjście jako jedynego Pana ludzkich dziejów i historii. Z Nimi również, najwybitniejszymi Dziećmi narodu wybranego, chcemy rozpamiętywać wielkie rzeczy Boże, które ten naród przygotowywały do tego, co ostatecznie miało się wydarzyć wraz z życiem i nauczaniem tak bardzo oczekiwanego Mesjasza i co miało się stać w przyszłości udziałem wszystkich narodów. Dzięki temu, zgodnie z poleceniem św. Pawła z jego Listu do Rzymian, dane nam będzie jeszcze lepiej zrozumieć „chwilę obecną” (por. Rz 13, 11).
CZYTAJ DALEJ

Jak pogodzić się ze stratą – etapy żałoby i droga do ukojenia

2025-12-01 09:32

[ TEMATY ]

strata

etaby żałoby

droga do ukojenia

Materiał sponsora

Każdy przechodzi żałobę inaczej

Każdy przechodzi żałobę inaczej

Są w życiu chwile, które zatrzymują czas. Kiedy ktoś znika, a my zostajemy z ciszą, która jest głośniejsza niż słowa. Żałoba to doświadczenie, które w różnych etapach życia dotyka większość z nas. Jej źródłem najczęściej jest śmierć bliskiej osoby ale może pojawić się także po rozstaniu, utracie zdrowia, pracy, poczucia bezpieczeństwa czy planów, które miały się spełnić. Nie powiemy Ci w tym tekście jak przejść przez nią szybciej i mniej boleśnie, bo na to nie ma jednoznacznej recepty. Można jednak nauczyć się z nią być – z łagodnością, cierpliwością i zrozumieniem dla własnych emocji.

Żałoba to naturalna reakcja psychiczna i emocjonalna na stratę. Jest potwierdzeniem miłości, przywiązania, znaczenia tego, co utracone. To proces, który z czasem pozwala odnaleźć nowy porządek w świecie, który już nigdy nie będzie taki sam. Czas w którym przeżywamy stratę i uczymy się żyć na nowo.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję