Zabytki będące dokumentami przeszłości mają nieocenioną wartość poznawczą i budują poczucie przynależności do wspólnoty – przypomina diecezjalny konserwator zabytków ks. Tomasz Zmarzły.
W trosce o nasze dziedzictwo 18 kwietnia obchodzimy Międzynarodowy Dzień Ochrony Zabytków. Ten dzień jest wpisany przez UNESCO do rejestru dat ważnych dla całego świata.
– Celem święta zabytków jest przybliżenie społeczeństwu zagadnień związanych z ochroną spuścizny minionych pokoleń. Jest to również święto wszystkich, którzy na co dzień zajmują się ochroną i opieką nad zabytkami – konserwatorów, historyków sztuki i architektury, urbanistów, archeologów oraz przedstawicieli innych zawodów pracujących na rzecz ochrony zabytków, a także społeczników, właścicieli, opiekunów i zarządców obiektów zabytkowych. Nasza tożsamość kulturowa zapisana jest w murach, przedmiotach czy krajobrazie kulturowym – podkreśla ks. Tomasz Zmarzły.
Do rejestru zabytków sakralnych w diecezji sosnowieckiej wpisano 39 obiektów architektonicznych woj. śląskiego i 17 małopolskiego. Niektóre obiekty, pomimo że nie są ujęte w rejestrze zabytków, widnieją w wojewódzkiej ewidencji konserwatorskiej.
– Organem doradczym biskupa sosnowieckiego w zakresie sztuki i ochrony zabytków jest Diecezjalna Komisja do spraw Sztuki Sakralnej, której rolą jest dbanie o stosowanie przepisów Kodeksu Prawa Kanonicznego i prawa liturgicznego oraz służenie pomocą zarządzającym księżom proboszczom i administratorom przy realizacji podejmowanych na tym gruncie inwestycji – dopowiada ks. Tomasz Zmarzły.
18 kwietnia to święto zabytkowych obiektów znajdujących się w diecezji sosnowieckiej i refleksja nad ich ochroną dla przyszłych pokoleń. Troska o zabytki to szczególne zadanie administratorów obiektów, a także wiernych, którym sprawa ochrony dziedzictwa narodu leży na sercu. Bez ich zaangażowania materialnego nie sposób utrzymać te obiekty kultu dla przyszłych pokoleń.
Kościół otrzymał medal organizacji „Europa nostra”
Parafia w Sękowej ma to szczęście, że na jej terenie znajdują się dwie świątynie wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Świątynię w Owczarach poznaliśmy w poprzednim odcinku, a dziś zapraszamy do kościoła pw. św. Filipa i Jakuba w Sękowej.
To jeden z najcenniejszych kościołów drewnianych Małopolski. Usytuowany jest na pograniczu wsi Sękowa i Siary koło Gorlic, w zakolu rzeki Sękówki. Dokładna data powstania kościoła nie jest archiwalnie potwierdzona. Najczęściej podaje się pocz. XVI w. lub można spotkać datację określającą czas budowy na pierwszą ćwierć XVI w. Wzniesiono go z ręcznie ciosanych bierwion modrzewiowych. Ma konstrukcję zrębową, ale postawiony jest na fundamencie z kamienia. Budowla charakteryzuje się nieprawdopodobnie dużą powierzchnią dachu w stosunku do swojej kubatury, co jest ewenementem. Początkowo w XVI w. kościół składał się z nawy i prezbiterium, a potem dobudowano zakrystię. W początkowym okresie kościół był przykryty tak, jak obecnie, jednokalenicowym dachem, wspólnym dla nawy i prezbiterium bez sygnaturki. Architektoniczne ukształtowanie wnętrza niewiele różniło się od obecnego. W XVIII w. dostawiono wieżę i rozłożyste soboty. W XIX w. przebudowano zakrystię i chór muzyczny, a następnie powstała polichromia neogotycka.
Prezydent Karol Nawrocki podpisał w piątek projekt ustawy, obniżający ceny energii o 33 proc., który zostanie skierowany do Sejmu. To realizacja jednej z obietnic złożonych przez Nawrockiego w kampanii prezydenckiej.
Podziel się cytatem
- powiedział prezydent. Dodał, że obecnie Polska jest „drugim państwem (w Unii Europejskiej - PAP) z największymi cenami energii elektrycznej po Czechach.
Polska w ostatnich latach kilkukrotnie stawała przed poważnymi kryzysami. Większość z nich sprowadzała się do kwestii bezpieczeństwa. Pół roku przed pełnoskalową agresją Rosji na Ukrainę, w naszym kraju przyszło nam zmierzyć się z czymś, czego wcześniej nie znaliśmy. Operacją na wschodniej granicy, ubraną w szaty dużych emocji i manipulacji. Co było głównym celem? Tego nie wiemy na pewno, ale wiemy, że było ich kilka, a wśród nich sprawdzenie naszego wojska, naszych służb i wytrzymałości na presję zewnętrzną i wewnętrzną.
Gdybyśmy tej presji, jako państwo i jako naród nie wytrzymali, w lutym 2022 roku, gdy Putin postanowił zaatakować całą Ukrainę i zdobyć Kijów, my byliśmy w chaosie, poczuciu zagrożenia i nieszczelną granicą z Białorusią, co mogłoby się wiązać ze skupieniem sił gdzie indziej niż powinniśmy, czyli nie na granicy z Ukrainą gdzie przechodzili uciekający przed wojną sąsiedzi uchodźcy, a Mińsk oraz naciskający na Łukaszenkę Putin mieliby większe możliwości naruszania naszego terytorium, a przynajmniej sprawiania poważnych militarnych kłopotów. To tylko kilka potencjalnych skutków, spisany naprędce, bo z pewnością eksperci w tej tematyce byliby wstanie wskazać co najmniej kilka razy tyle.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.