Reklama

Niedziela Łódzka

Śladami Noego

Wyruszyliśmy do Armenii, aby „dotknąć” miejsc związanych z historią rodu Noego oraz z początkami chrześcijaństwa – mówi autor książki Arka Noego odnaleziona.

Niedziela łódzka 30/2025, str. V

[ TEMATY ]

pielgrzymowanie

Mirosław Olszycki

Uczestnicy wyprawy: Karolina Rybowicz, ks. Roman Piwowarczyk, Mirosław Olszycki wraz z goszczącymi ich Ormianami z miejscowości Ararat

Uczestnicy wyprawy: Karolina Rybowicz, ks. Roman Piwowarczyk, Mirosław
Olszycki wraz z goszczącymi ich Ormianami z miejscowości Ararat

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Armenia, kraj o głębokich korzeniach wiary, była celem wyjątkowej wyprawy zorganizowanej z inicjatywy ks. Romana Piwowarczyka.

Kraj pierwszych chrześcijan

Armenia to nie tylko malownicze krajobrazy i zabytki, ale przede wszystkim kraj o niezwykłym znaczeniu religijnym. To właśnie tutaj, jako pierwszym państwie na świecie, chrześcijaństwo zostało uznane za religię państwową – stało się to przed rokiem 313, kiedy został wprowadzony edykt mediolański na mocy którego, chrześcijanie mogli swobodnie wyznawać swoją religię.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jednym z najważniejszych punktów wyprawy było podgórze Góry Ararat – świętej góry Ormian. Według biblijnej tradycji to właśnie tutaj osiadła Arka Noego po ustaniu potopu. W historii i kulturze ormiańskiej wierzy się, że Noe schodząc z góry, ujrzał piękne wzgórza i zawołał: „Jaki piękny pierwszy widok!” – Ery oznacza „pierwszy”, Van – „widok”, stąd wzięła się nazwa stolicy kraju: Erywań.

Ślady potopu pod Górą Ararat

Reklama

U podnóża Araratu znajduje się wioska Noyakert, której nazwa pochodzi od słów Noya (Noe) i Kert (ogród) – dosłownie „Ogród Noego”. Mieszkańcy wioski są przekonani, że to właśnie tutaj Noe i jego synowie założyli pierwsze winnice po potopie. Na potwierdzenie tej tradycji pokazują odwiedzającym morskie muszelki, znajdowane w ziemi – dowód na to, że miejsce to było kiedyś zalane wodą. Niestety nie udało nam się dotrzeć na samą górę Ararat, ponieważ leży po stronie tureckiej, a przejścia granicznego w tym miejscu pilnują rosyjscy żołnierze.

Serce ormiańskiego chrześcijaństwa

Uczestnicy wyjazdu odwiedzili również Eczmiadzyn – duchową stolicę Armenii i ważne centrum religijne, gdzie znajduje się najstarsza chrześcijańska katedra pochodząca z IV wieku. Świątynia Zstąpienia Jednorodzonego, znana jako Majr Tachar – Matka Kościołów, choć wielokrotnie niszczona przez Persów, Mongołów, Turków, za każdym razem była odbudowywana. To właśnie w tej katedrze znajduje się relikwia Włóczni Przeznaczenia – tej samej, którą według tradycji rzymski legionista przebił bok Jezusa na krzyżu. Dla chrześcijan wschodu świątynia to jest tym samym, co dla katolików rzymskie bazyliki – św. Jana na Lateranie i św. Piotra.

Wiara, pamięć i historia

Wyprawa miała również na celu poznanie trudnej historii Armenii – tragicznych losów Ormian oraz skomplikowanych relacji tego kraju z Azerbejdżanem, Turcją i Rosją. Uczestnicy nie tylko zgłębiali duchowe dziedzictwo Armenii, ale także konfrontowali się z jej bolesną przeszłością. W czasie podróży poznaliśmy kraj, w którym przeplatają się wiara, historia i piękno natury. To ziemia, która łączy biblijne początki ludzkości z duchową głębią chrześcijańskiego narodu. – Z zebranego podczas wyjazdu materiału powstanie książka o historii ludzkości przed i po potopie oraz film – podkreśla ks. Roman Piwowarczyk. Dzięki goszczącej nas na miejscu rodzinie mogę powiedzieć, że ta wyprawa była nie tylko duchową przygodą z religią objawiającego się tam Boga, ale też z historią i ludźmi, którzy z pokolenia na pokolenie przekazują swoją opowieść o początkach świata – mówi ks. Piwowarczyk.

2025-07-22 11:28

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W sukni i garniturze. Co może wydarzyć się na pielgrzymce?

Niedziela bielsko-żywiecka 32/2023, str. IV

[ TEMATY ]

pielgrzymowanie

Tomasz Wnętrzak

Młodzi na szlaku

Młodzi na szlaku

Piesza pielgrzymka diecezji bielsko-żywieckiej obfitowała w szereg historii. Wśród wielu z nich jest pielgrzymkowy ślub Norberta i Pauliny Markiel z Bielska-Białej. Wracamy do tej historii w czasie, gdy startuje tegoroczna edycja rekolekcji w drodze.

Na pątniczy szlak Norbert i Paulina wyruszali trzy razy. Swój debiut na nim zawdzięczają ks. Stanisławowi Joneczce, wtedy przewodnikowi grupy 8., który namówił ich na objęcie funkcji bagażowych. Gdy w kolejnych latach pojawiali się na pielgrzymce, to zawsze w tych rolach. Jak śmieje się Paulina, gdy załadowywali bagaże na samochód jej chłopak zachowywał się bardzo rycersko. Większe gabarytowo plecaki i torby przechodziły przez jego ręce. Jej pozostawał asortyment pomniejszych rozmiarów. Po wykonanej pracy dołączali do grupy, z którą rozstawali się na kilka kilometrów przed noclegiem. Oboje zajmowali się rozładunkiem i szeregowaniem bagaży, tak aby pątnicy szybko i sprawnie mogli odebrać swoje rzeczy. Te czynności powtarzali przez wszystkie dni pielgrzymowania.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: jak Mikołaj z Kuzy szukajmy nadziei w tajemnicy Boga

2025-10-25 15:25

[ TEMATY ]

Leon XIV

Vatican News

Nie mamy jeszcze odpowiedzi na wszystkie pytania. Mamy jednak Jezusa. Za Nim podążamy. On nas poprzedza – mówił Papież podczas dzisiejszej audiencji jubileuszowej. Swą katechezę poświęcił Mikołajowi z Kuzy, XV-wiecznemu myślicielowi, który uczy nas nadziei, mającej swe źródło w rozważaniu tajemnicy Boga i obecności wśród nas zmartwychwstałego Pana.

Zwracając się do pątników, którzy przybyli do Rzymu na Rok Święty, Leon XIV zauważył, że „jubileusz uczynił nas pielgrzymami nadziei właśnie po to, abyśmy wszystko postrzegali w świetle zmartwychwstania Ukrzyżowanego. To właśnie w tej nadziei jesteśmy zbawieni! Jednakże oczy nie są do tego przyzwyczajone. Dlatego przed wstąpieniem do nieba Zmartwychwstały zaczął wychowywać nasze spojrzenie. I nadal, również dzisiaj, to czyni! Rzeczywiście, sprawy nie mają się tak, jak się wydają: miłość zwyciężyła, chociaż przed oczami mamy wiele sprzeczności i widzimy starcie wielu przeciwieństw”.
CZYTAJ DALEJ

Bp Krywicki: Papież naprawdę zna naszą sytuację

2025-10-25 18:12

[ TEMATY ]

Bp Krywicki

Vatican Media

Słowo Ojca Świętego to podtrzymanie jedności; słowo, które mogę przekazać dla narodu ukraińskiego, naszego Kościoła, diecezji, wspólnot - wskazał bp Witalij Krywicki, który dziś spotkał się z Leonem XIV. Za pośrednictwem mediów watykańskich podziękował za wsparcie udzielane przez Polaków. „Chcę powiedzieć, że ta modlitwa i pomoc ratuje dzisiaj ludzi” – dodał biskup kijowsko-żytomierski.

Ksiądz biskup przebywa w Rzymie w związku z zaproszeniem przez Wspólnotę Sant’Egidio. Podczas jednego z paneli dyskusyjnych ma wygłosić przemówienie; będzie to także czas wspólnej modlitwy o pokój. Wydarzenie modlitewne zaplanowane jest w Koloseum. Dziś Papież przyjął bpa Krywickiego na audiencji. „Dla mnie osobiście to bardzo ważne spotkanie; mogłem poczuć jego ojcowską troskę i zainteresowanie” - wskazał hierarcha.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję