Reklama

Czechy

Czechy: doczesne szczątki kard. J. Berana powróciły do ojczyzny

W piątek 20 kwietnia wieczorem na lotnisku wojskowym w Pradze wylądował specjalny samolot wojskowy z trumną z ciałem kardynała Josefa Berana, arcybiskupa Pragi i prymasa Czech, zmarłego na emigracji w Rzymie w 1969 roku. Doczesne szczątki kardynała powitano z honorami wojskowymi. W ten sposób rozpoczęły się dwudniowe uroczystości związane z powrotem do kraju tego wielkiego syna tamtejszego Kościoła i narodu i z jego ponownym pochówkiem w katedrze praskiej.

[ TEMATY ]

kardynał

Marcin Mysłek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z lotniska trumnę przewieziono do praskiej dzielnicy Dejvice, gdzie znajduje się seminarium duchowne archidiecezji praskiej i tam, w kościele św. Wojciecha modlono się za tego niezłomnego kapłana i dziękowano Bogu za jego powrót. Następnie ciało prymasa przewieziono do opactwa norbertanów na Strachowie. W sobotę 21 bm. o godz. 10 z klasztoru wyruszył kondukt do katedry św. Wita, gdzie o godz. 11 rozpoczęła się Msza św. pod przewodnictwem obecnego prymasa kard. Dominika Duki.

Ciało kardynała J. Berana pozostanie w katedrze do poniedziałku wieczora, dzięki czemu wierni będą mogli oddać ostatni hołd swemu prymasowi, który w 1965 musiał opuścić ojczyznę i udać się na emigrację. Po ponownym pogrzebie w poniedziałek jego ciało spocznie w nowym sarkofagu katedry.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W styczniu br. ambasador Republiki Czeskiej Pavel Vošalík poinformował telefonicznie kard. Dukę, że papież Franciszek zezwolił na otwarcie grobu kard. Berana, znajdującego się w podziemiach bazyliki św. Piotra w Watykanie i na przewiezienie trumny z jego ciałem do Pragi. Grobowiec otwarto 19 kwietnia, po czym trumnę przewieziono do czeskiego kolegium Nepomucenum w Rzymie. Tam właśnie mieszkał kardynał na wygnaniu w Rzymie i tam zmarł 17 maja 1969 w wieku 81 lat. Do tegoż kolegium przybył prawie 49 lat temu bł. Paweł VI, by odwiedzić umierającego purpurata, który jednak zmarł kilka minut wcześniej. Zdjęcia papieża, całującego czoło zmarłego prymasa Czech, obiegły cały świat i wkrótce przedostały się też do ówczesnej Czechosłowacji i w domach wielu katolików czeskich do dzisiaj pozostają świadectwem tamtych czasów.

Kard. Josef Beran (1888-1969) był więźniem hitlerowskiego obozu w Dachau w latach 1940-45, a po wyzwoleniu i po powrocie do Czechosłowacji Pius XII mianował go 4 listopada 1946 arcybiskupem Pragi, z czym łączyła się godność prymasa Czech. Ale gdy w lutym 1948 komuniści objęli władzę w kraju, zaczęły się prześladowania tamtejszego Kościoła, a jedną z pierwszych ofiar był właśnie nowy arcybiskup. Początkowo władze próbowały przeciągnąć go na swoją stronę zarówno pochlebstwami, jak i groźbami, a gdy to się nie powiodło, 10 marca 1951 uwięziono go i deportowano do odległej, zagubionej w górach miejscowości, aby nie miał żadnego kontaktu z wiernymi. Przez wiele lat nikt na świecie nie wiedział, gdzie naprawdę przebywał arcybiskup. Częściową wolność odzyskał on w październiku 1963, nie mógł jednak sprawować swych funkcji kapłańskich ani biskupich.

Panuje przekonanie, że gdy św. Jan XXIII na konsystorzu 28 marca 1960 zapowiedział, że trzy nazwiska kardynałów zachowuje "in pectore" (w sercu), jednym z nich był właśnie abp Beran. Ale papież zmarł 3 czerwca 1963, nie ujawniwszy wcześniej swych nominacji, toteż nie wiadomo, czy jest to prawda.

Reklama

Dopiero po kilkunastu latach arcybiskupa odwiedził, za zgodą rządu w Pradze, arcybiskup Wiednia kard. Franz König, który był w owym czasie nieoficjalnym wysłannikiem Pawła VI do ówczesnych reżymów komunistycznych w Europie Środkowej i Wschodniej. Dzięki jego staraniom władze "cofnęły ograniczenie wolności osobistej" - jak głosił komunikat oficjalny - czyli zwolniły prymasa z miejsca odosobnienia, stawiając jednak warunek, że musi on opuścić kraj bez możliwości powrotu. Warto dodać, że kard. König spotkał się z Beranem w jednym z hoteli praskich, ale w obawie przed posłuchem porozumiewali się oni na piśmie, pisząc do siebie krótko na kartkach.

W efekcie w lutym 1965 abp Beran przybył do Rzymu i zdążył tam jeszcze wziąć udział w ostatniej sesji Soboru Watykańskiego II. 20 września tegoż roku wygłosił w bazylice św. Piotra przemówienie do ojców soborowych, w którym bronił prawa do wolności religijnej i sprzeciwiał się jakimkolwiek ustępstwom na rzecz komunizmu. Wcześniej jednak, na konsystorzu 25 lutego 1965 Paweł VI włączył mężnego hierarchę w skład Kolegium Kardynalskiego. Był gotów zrzec się swego tytułu prymasa Czech, ale papież nie zgodził się na to

Kardynał zmarł 17 maja 1969 na raka płuc, po czym pochowano go w bazylice watykańskiej niedaleko grobu św. Jana XXIII, gdyż rząd Czechosłowacji nie zgodził się na sprowadzenie jego zwłok do kraju. Do czasu obecnego sprowadzenia jego doczesnych szczątków do ojczyzny był jedynym Czechem, spoczywającym w bazylice św. Piotra.

2 kwietnia 1998 ówczesny prymas Czech kard. Miloslav Vlk w obecności nuncjusza apostolskiego w tym kraju abp. Giovanniego Coppy rozpoczął w Pradze oficjalnie proces beatyfikacyjny swego poprzednika.

2018-04-22 08:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czechy: Prezydent Zeman w liście do papieża podkreśla zasługi kard. Duki

[ TEMATY ]

kardynał

www.wyszehrad.com

Kard. Dominik Duka

Kard. Dominik Duka

Na wielkie zasługi kard. Dominika Duki dla harmonijnej współpracy między Kościołem a państwem wskazał w swoim liście skierowanym na ręce Ojca Świętego prezydent Republiki Czeskiej, Miloš Zeman. Kopię dokumentu przekazał agencji ČTK rzecznik prasowy głowy państwa, Jiří Ovčáček.

Ten niezwykły gest prezydenta związany jest z tym, że 26 kwietnia b.r. metropolita praski a zarazem prymas Czech osiągnie 75 lat – wiek w którym biskupi składają na ręce papieża rezygnację z pełnionego urzędu. Ojciec Święty może rezygnację przyjąć, bądź powierzyć biskupowi dalsze pełnienie urzędu. Już kilka tygodni temu grupa aktywistów wystąpiła z oskarżeniami wobec kard. Duki, zarzucając jemu rzekome popieranie nacjonalizmu i skrajnej prawicy.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV o rodzicach św. Teresy: nauczyli ją kochać Jezusa

2025-10-18 11:39

[ TEMATY ]

św. Teresa z Lisieux

Leon XIV

Vatican Media

Jak św. Teresa z Lisieux mogłaby tak bardzo kochać Jezusa i Maryję, gdyby nie nauczyła się tego od najmłodszych lat od swoich świętych rodziców? – napisał Leon XIV z okazji 10. rocznicy kanonizacji Ludwika i Zelii Martin, pierwszej pary świętych, która została zaliczona w poczet świętych jako małżeństwo. Oni zrozumieli, że mogą osiągnąć świętość nie pomimo małżeństwa, ale w nim i przez nie, a ich ślub, trzeba traktować jako punkt wyjścia do wspólnego wzrostu – dodał Papież.

Ojciec Święty podkreślił, że rodzice Teresy od Dzieciątka Jezus są wzorem i wsparciem dla dzisiejszych małżeństw, a także dla młodych, którzy mają dopiero zawrzeć małżeństwo. Jest to tym ważniejsze, że nowym pokoleniom proponuje się dzisiaj inne wzorce związków, wobec których małżeństwo i rodzina wydają się nudne i przestarzałe. Jednakże te alternatywne modele relacji przynoszą w rzeczywistości gorzkie i rozczarowujące owoce, podczas gdy rodzina wierna i płodna, czyli taka jak ją zaplanował Bóg, daje nieopisane szczęście i głęboką radość.
CZYTAJ DALEJ

To oni otrzymali statuetkę "Lubuski Samarytanin"

2025-10-18 20:18

[ TEMATY ]

diecezja zielonogórsko ‑ gorzowska

lubuski samarytanin

Nowa Sól

Karolina Krasowska

Tegoroczna gala odbyła się w Nowosolskim Domu Kultury

Tegoroczna gala odbyła się w Nowosolskim Domu Kultury

W Nowosolskim Domu Kultury 18 października, w liturgiczne wspomnienie św. Łukasza, patrona służby zdrowia, odbyła się gala nagrody Lubuski Samarytanin. To wyróżnienie przyznawane dla osób i instytucji, które w przykładny sposób służą chorym.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję