Reklama

Abp Mieczysław Mokrzycki w Toruniu

Niedziela toruńska 24/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W dniach 12-13 czerwca w Toruniu gości metropolita lwowski abp Mieczysław Mokrzycki. Przez lata należał on do grona najbliższych współpracowników Jana Pawła II jako jego osobisty sekretarz. Tę funkcję pełnił obok abp. Stanisława Dziwisza. Miał szczególną okazję, by uczestniczyć w tym niezwykłym pontyfikacie. Bezpośrednim powodem wizyty w Toruniu jest poświęcenie pomnika „Błogosławieni miłosierni”, przedstawiającego Jana Pawła II i bł. Matkę Teresę z Kalkuty.
Ksiądz Arcybiskup wiele swoich przeżyć zawarł we wspomnieniach wydanych w książce pt. „Najbardziej lubił wtorki”. W rozmowie z dziennikarką Brygidą Grysiak opowiada o swojej posłudze w Watykanie, jak wyglądał papieski apartament, codzienna praca Papieża oraz jego sekretarzy. Wiele niezwykle ciekawych informacji przekazuje o papieskich pielgrzymkach, celebracji sakramentów i świąt w domu Papieża. Wzruszająca jest opowieść o ostatnich dniach i przejściu do domu Ojca Jana Pawła II.
Jedno z pytań dotyczy audiencji, którą Ksiądz Arcybiskup zapamiętał najbardziej. Bez wątpienia odpowiedział wtedy: „Zapamiętałem posiłek z Matką Teresą. Towarzyszyła mu niezwykła atmosfera. Świętość spotkała się ze Świętością. Spotkań z nią było sporo - tych mniej lub bardziej oficjalnych - ale ten obiad był chyba w 1997 r., niedługo przed śmiercią Matki Teresy. I wydał mi się wyjątkowy. Tyle dobra było w tych rozmowach, tyle miłości dla drugiego człowieka. Jan Paweł II raczej nie zapraszał sióstr na posiłki, dla niej zrobił wyjątek. Chciał ją wyróżnić i pokazać, że wspiera jej dzieło, dlatego zaprasza ją do swojego stołu. (…) Można powiedzieć, że rozumieli się bez słów. Ojciec Święty podziwiał dzieło Matki Teresy, jej wielki charyzmat. Podziwiał to, jak opiekowała się biednymi i opuszczonymi, to, że żyła w ubóstwie, niosąc ludziom najbardziej potrzebującym światło nadziei”.
Matka Teresa przez wiele lat przeżywała tzw. ciemną noc miłości. W teologii mistycznej określa się tak czas oczyszczenia duszy z wszystkiego, co ziemskie. W życiu Matki Teresy okres ten był niezwykle długi i dotkliwy. Niedawno wydane książki zawierające jej korespondencję są niezwykłym świadectwem wielkiego cierpienia, jakie towarzyszyło jej przez długie lata. Na pytanie, czy Jan Paweł II wiedział o tym, że Matka Teresa czuła się opuszczona przez Boga, Ksiądz Arcybiskup odpowiedział: „Nie wiem tego na pewno. Ale sądzę, że Ojciec Święty raczej o tym nie wiedział. Matka Teresa była podobna do niego w tym sensie, że była w swojej wierze, w swojej modlitwie, w swoich relacjach z Panem Bogiem bardzo dyskretna. Stąd moje przypuszczenie, że o tym nie rozmawiali. Ale pewności nie mam. Rozmawiali za to dużo o pomaganiu, o pracy Sióstr Misjonarek Miłości, także w Watykanie. (…) Zawsze mówił, że ma dla niej wielkie uznanie, i kiedy spotykał się z ludźmi wpływowymi, którzy mogliby przyjść z pomocą, zawsze polecał jej dzieło”.
Ksiądz Arcybiskup wspomina moment, kiedy Jan Paweł II dowiedział się o śmierci Matki Teresy: „Nie okazywał tego, ale przyjął ją z głębokim żalem. Widziałem wielkie zatroskanie na jego twarzy. Była mu bliska. Oglądaliśmy pogrzeb w telewizji. Potem na Anioł Pański w Castel Gandolfo mówił o Matce Teresie: «Spotkałem ją wiele razy i żyje w mojej pamięci jako maleńka postać, której całe życie było służbą dla najuboższych z ubogich, ale która zawsze była pełna niewyczerpanej energii duchowej, energii pochodzącej z miłości do Chrystusa». (…) Ojciec Święty chciał nawet od razu robić kanonizację, ale po spotkaniu z kardynałami zapadła decyzja, że procedury zostaną jednak zachowane, że najpierw będzie beatyfikacja. Jan Paweł II zdecydował, że proces rozpocznie się wcześniej. Już 6 lat po śmierci - w 2003 r. - ogłosił Matkę Teresę z Kalkuty błogosławioną”.
Obecność abp. Mieczysława Mokrzyckiego w Toruniu przybliży nam Jana Pawła II i Matkę Teresę z Kalkuty. Poświęcenie pomnika przez świadka życia i świętości tych wielkich postaci przyczyni się do tego, że będzie to miejsce skłaniające do refleksji nad naszą chrześcijańską postawą i powołaniem nas wszystkich do świętości oraz życia na co dzień miłością Boga i bliźniego.

Cytaty pochodzą z książki „Najbardziej lubił wtorki”, abp Mieczysław Mokrzycki, Brygida Grysiak. Wydawnictwo M, Kraków 2008 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. Kempiński: Każde jutro staje się krokiem w Bożą rzeczywistość

2025-11-18 19:28

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Zuzanna Lickiewicz

Uroczystości odpustowe ku czci Najświętszej Maryi Panny Ostrobramskiej

Uroczystości odpustowe ku czci Najświętszej Maryi Panny Ostrobramskiej

W Sanktuarium Miłosierdzia Bożego na łódzkim Teofilowie odbyły się uroczystości odpustowe ku czci Najświętszej Maryi Panny Ostrobramskiej – Matki Miłosierdzia. Mszy Świętej przewodniczył i homilię wygłosił ks. Hubert Kempiński – prorektor Ogólnopolskiego Seminarium dla Starszych Kandydatów do Święceń.

W homilii ks. Kempiński podkreślił, że „świadomość bliskości Boga sprawia, iż każde jutro staje się krokiem w Bożą rzeczywistość”. Nawiązał również do Ewangelii dnia, wskazując na związek między przesłaniem liturgicznym a sakramentem pojednania. Jak zaznaczył, to dzięki zaufaniu i gotowości Maryi wierni mogą czerpać nadzieję na zbawienie.
CZYTAJ DALEJ

Odwaga wyciągniętych rąk

2025-11-18 17:34

[ TEMATY ]

Wrocław

Magdalena Lewandowska

Przewodniczący Polskiego i Niemieckiego Episkopatu podpisali wspólnie oświadczenie "Odwaga wyciągniętych rąk", nawiązujące do Orędzia Pojednania z 1965 roku.

Przewodniczący Polskiego i Niemieckiego Episkopatu podpisali wspólnie oświadczenie Odwaga wyciągniętych rąk, nawiązujące do Orędzia Pojednania z 1965 roku.

– Odwaga do ryzykownego gestu pojednania w 1965 roku zrodziła się z głębi chrześcijańskiego, ale jednocześnie bardzo ludzkiego ducha – mówią polscy i niemieccy biskupi.

W 60. rocznicę Orędzia Pojednania Eucharystii w katedrze wrocławskiej przewodniczył abp Tadeusz Wojda, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, a koncelebrowali ją biskupi i kardynałowie z Polski i Niemiec wraz z Nuncjuszem Apostolskim abp. Antonio Filipazzi. Przewodniczący Polskiego i Niemieckiego Episkopatu podpisali wspólnie oświadczenie "Odwaga wyciągniętych rąk", nawiązujące do Orędzia. Podkreślają w nim, że listy wymienione między biskupami Polski i Niemiec w 1965 roku były punktem zwrotnym nie tylko dla Kościoła, ale także dla relacji między narodami. „Gotowość Polskiego Episkopatu do wyjścia w 1965 r. myślą poza głębokie historyczne rany i lęki była w najlepszym tego słowa znaczeniu rewolucyjna i otworzyła nowe perspektywy. Pamiętne słowa „Przebaczamy i prosimy o przebaczenie” były wyrazem prorockiego rozeznania, które odrzucało zgodę na sytuację naznaczoną strachem, krzywdą i przemocą. Odwaga do tego ryzykownego gestu pojednania zrodziła się z głębi chrześcijańskiego, ale jednocześnie bardzo ludzkiego ducha. Chrystus zaprasza wszystkich, którzy za Nim idą, niezależnie od przynależności narodowej, do przebaczenia i miłości nieprzyjaciół” – czytamy w dokumencie. Biskupi zwracają uwagę, że mimo iż na drodze pojednania polsko-niemieckiego udało się osiągnąć wiele, znacznie więcej niż ludzie mogli sobie wyobrazić w 1945 r., historyczne krzywdy nadal wpływają na naszą teraźniejszość. – „Prośba o przebaczenie nie oznacza, że niemieckie zbrodnie, wojna przeciwko Polsce, holokaust i wszystkie skutki panowania narodowych socjalistów mogą zostać zapomniane. Również wysiedlenie najpierw Polaków, a następnie Niemców z ich ojczyzny nie mogą popaść w zapomnienie. To właśnie ze wspólnej pamięci może wyrastać siła pojednania i odwaga do budowania bardziej pokojowej przyszłości w Europie – przekonują hierarchowie.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV w Castel Gandolfo o Ukrainie, migrantach w USA i swoim odpoczynku

2025-11-18 21:48

[ TEMATY ]

Leon XIV

Vatican News

W kwestii Ukrainy trzeba nalegać na pokój, zaczynając od zawieszenia broni, a potem przejścia do dialogu – powiedział Leon XIV podczas briefingu dla mediów w Castel Gandolfo. Poparł przesłanie biskupów amerykańskich w sprawie migracji. Powiedział też, w jaki sposób odpoczywa w każdy wtorek w Castel Gandolfo.

Tradycyjnie przed wjazdem z Castel Gandolfo we wtorek wieczorem Papież spotkał się z przedstawicielami mediów. Zapytany, czy sprawiedliwe byłoby zawarcie pokoju na Ukrainie w zamian za oddanie Rosji części terytoriów ukraińskich Leon XIV odpowiedział, że to Ukraińcy sami mogą decydować w tej sprawie. „Konstytucja Ukrainy jest bardzo jasna. Problem polega na tym, że jeśli nie ma zawieszenia broni, jeśli nie dochodzi się do jakiegoś punktu, w którym można usiąść do dialogu, by zobaczyć, jak rozwiązać ten problem, to niestety każdego dnia ludzie umierają. Myślę, że trzeba nalegać na pokój, zaczynając od tego zawieszenia ognia, a potem przejść do dialogu” – stwierdził papież.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję