Reklama

Niedziela Częstochowska

Abp Depo: nie zmarnujmy daru łaski Bożej

– Już na progu Wielkiego Postu Kościół proponuje nam inny sposób patrzenia na rzeczywistość świata, w którym żyjemy – mówił abp Wacław Depo. Metropolita częstochowski przewodniczył Mszy św. w Środę Popielcową, 22 lutego, w archikatedrze Świętej Rodziny w Częstochowie. Msza św. rozpoczęła pielgrzymowanie do kościołów stacyjnych Częstochowy, w intencji powołań kapłańskich i za Kościół częstochowski.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W modlitwie wzięły udział m.in. wspólnoty seminariów: Wyższego Miedzydiecezjalnego Seminarium Duchownego i Niższego Seminarium Duchownego w Częstochowie, osoby życia konsekrowanego i liczne zgromadzeni wierni.

Karol Porwich/Niedziela

W homilii abp Depo podkreślił, że „wczoraj i dziś w przekazach telewizyjnych, radiowych i prasowych prześcigają się wołania o wolność, solidarność i bezpieczeństwo wobec dramatu wojny na Ukrainie i w innych częściach świata, jak również kataklizmów natury, a mniej przypominając o znikomości naszego ziemskiego życia”. – „Prochem jesteś i w proch się obrócisz”. Jeżeli Kościół już dziś wzywa nas do nawrócenia i przemiany sumień i uwierzenia w Ewangelię, to chce nam przypomnieć, że czas, który rozpoczęliśmy, sprzyja powrotowi do Boga, od Którego odwraca się świat, twierdząc bezrozumnie, że to właśnie religia i prawa Boże odbierają wolność człowiekowi, a Ewangelia jest źródłem podziału i wojen – powiedział.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Metropolita częstochowski zaznaczył, że Bóg wzywa ze wszystkich czytań mszalnych do pokuty i woła o zgromadzenie wiernych. – To wspólnota, którą stanowimy z Chrystusem, pozwala nam poznać, doświadczyć zarówno trudów i lęków człowieka, ale zarazem nadziei i radości życia razem – przypomniał i zaapelował, aby nie marnować daru łaski Bożej, bo ona jest okupiona męką i śmiercią Jezusa Chrystusa.

Karol Porwich/Niedziela

Reklama

– Pozwólcie działać Chrystusowi. Nie lękajcie się, aby On mógł w nas stworzyć nowego człowieka, pojednanego z Bogiem – wołał arcybiskup.

– Jezus wskazując na praktyki postu, modlitwy i jałmużny, kładzie nacisk na czystość intencji, że ich prawdziwa wartość leży w motywacji w ludzkim sercu. Tak, by jałmużnie odpowiadała miłość miłosierna podnosząca godność człowieka otrzymującego, by modlitwie towarzyszyła nadzieja, że Bóg nie tylko wysłuchuje ludzkich pragnień, ale wie lepiej, czego nam potrzeba, by postowi odpowiadała pokora, która woła o prawdę o nas, by wyrugować z nas fałsz, kłamstwo, udawanie, obłudę – kontynuował arcybiskup i dodał za Mahatmą Gandhim: „Służenie innym bez poczucia pokory jest zapatrzeniem we własną osobę i własny egoizm”.

Arcybiskup przypomniał również, że 92 lata temu, 22 lutego 1931 r. w celi płockiego klasztoru po raz pierwszy ukazał się Pan Jezus miłosierny s. Faustynie Kowalskiej i prosił o namalowanie obrazu z napisem „Jezu, ufam Tobie”. – Pomimo wielu doświadczeń na płaszczyźnie wiary i posłuszeństwa Kościołowi s. Faustyna stała się apostołką Bożego Miłosierdzia. Usłyszała słowa Jezusa: „Póki czas, niech uciekają [się] do źródła miłosierdzia mojego, niech korzystają z krwi i wody, która dla nich wytrysła”

Karol Porwich/Niedziela

Reklama

– Obecnie poprzez świadectwo wiary Kościoła, w osobach i posłudze św. Jana Pawła II i bł. ks. Michała Spoćki ta tajemnica stała się drogą Kościoła wobec wszystkich przejawów zła fizycznego i moralnego, wobec wszystkich zagrożeń, które tak bardzo ciążą nad całym horyzontem życia współczesnej ludzkości – podkreślił abp Depo.

W tym kontekście zacytował również słowa św. Jana Pawła II z encykliki o Bożym miłosierdziu: „I jeśli ktokolwiek ze współczesnych nie podziela tej wiary i nadziei, która każe mi jako słudze Chrystusa i szafarzowi tajemnic Bożych wołać w tej godzinie dziejów o miłosierdzie Boga samego dla ludzkości, to niech zrozumie bodaj motyw owej troski podyktowanej miłością człowieka i wszystkiego, co ludzkie, a co w odczuciu tak bardzo wielu współczesnych jest zagrożone wielkim niebezpieczeństwem”.

Ponadto przypomniał, że 25 marca 1984 r. św. Jan Paweł II poświęcił Niepokalanemu Sercu Maryi Rosję i świat, a 25 marca 2022 r. papież Franciszek poświęcił Rosję i Ukrainę Matce Bożej Fatimskiej. – Ufajmy tym modlitwom, pomimo zła i śmierci. Nie ma bowiem innej drogi, żeby zjednoczyć ludzkość bez wcześniejszej drogi powrotu do Boga przez Niepokalane Serce Maryi w tajemnicy Miłosierdzia Jezusa. To jest nasza droga, droga Chrystusowego Kościoła, w Którego wierzymy – powiedział.

Karol Porwich/Niedziela

W bazylice archikatedralnej Świętej Rodziny w Środę Popielcową rozpoczęło się pielgrzymowanie do kościołów stacyjnych Częstochowy, które zakończy się w Niedzielę Miłosierdzia Bożego. W tym roku miejscem pielgrzymek mieszkańców miasta, członków ruchów, stowarzyszeń i bractw katolickich będzie 51 kościołów. Codziennie jedna ze świątyń stanie się stacją modlitwy za Kościół częstochowski. Po raz pierwszy kościoły stacyjne w Częstochowie abp Wacław Depo ogłosił w 2019 r.

2023-02-23 10:24

Oceń: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

NAWRACAJCIE SIĘ I WIERZCIE EWANGELII

[ TEMATY ]

wiara

Ewangelia

Wielki Post

Środa Popielcowa

BOŻENA SZTAJNER

To Księga Proroka Joela wzywa każdego z nas z osobna i razem jako Święty i umiłowany przez Boga Kościół każdego roku liturgicznego w Środę Popielcową do szczególnego nawrócenia, które moglibyśmy nazwać: «nawróceniem serca». Wszak jest to narząd w naszym ciele, który nie tylko pompuje krew, a wraz z nią ożywczą materię naszego codziennego pokarmu, ale również ośrodek życia duchowego. To o nim mówi prorok, wzywając nas do nawrócenia «całym sercem, przez post i płacz, i lament» /Jl 2,12/. Jeśli więc na znak postu mamy pokazać nasze umartwienie, to «rozdzierając serca, a nie szaty» /Jl 2,13/. Co jednak znaczy to rozdzieranie serca w kontekście życia duchowego każdego i każdej z nas? Na pytanie to można odpowiedzieć negatywnie licząc sposoby praktyk pokutnych dla celów wstrzemięźliwości. Odpowiedź jednak może być także pozytywna, gdy obejmie praktyki ascetyczne i modlitwą zaniesie je do Boga, wszak tylko ku Niemu mamy się nawracać! W życiu bywa, że człowiek zawraca z błędnej drogi, bo nigdy nie zaprowadzi go do właściwego celu. Szuka wówczas tej, która będzie odpowiednia dla jego zainteresowań i potrzeb. Wśród wielu dróg człowieka na ziemi jest ta jedyna, która prowadzi go do nieba, a wytycza ją Jedyny Pan, Jedyny Bóg, przez życie swe i jego końcowy trud. To droga naszego zbawienia - wcale nie jest łatwa, wręcz przeciwnie, chociaż jest z nami na niej Bóg, który «jest litościwy, miłosierny, nieskory do gniewu i bogaty w łaskę, i lituje się nad [naszą] niedolą» /Jl 2,13/. W nadziei więc zakładamy co roku w Środę Popielcową, że okaże nam swoje miłosierdzie i pobłogosławi naszym plonom /por. Jl 2,14/, które orędują za nami przed Jego tronem w niebie, a tu na ziemi - jeśli nie są obciążone grzechem - zasługują na chwałę życia wiecznego. Stąd płynie wołanie do tych, którzy mają narzędzia pokutne: «zadmijcie w róg, zarządźcie święty post, ogłoście uroczyste zgromadzenie» /Jl 2,15/ dla całej «świętej społeczności, starców, dzieci, a nawet niemowląt» /Jl 2,16/, podobnie dla «oblubieńców i oblubienic» w ich okresie miodowym. To zadanie kapłanów, by w przybytkach świątyni - «między przedsionkiem, a ołtarzem» /Jl 2,17/ - w suplikacjach święte zanosili wołanie ku Bogu Miłosiernemu: «Zlituj się Panie nad ludem twoim i nie daj dziedzictwa twego na pohańbienie…» /Jl 2,17/. To zadanie, to także nieustanna duchowa walka o to, aby we współczesnym, zlaicyzowanym świecie «poganie nie zapanowali nad nami, urągając nam pytaniem: Gdzież jest ich Bóg» /Jl 2,17/. Pokażmy im Boga w naszym codziennym życiu, przepełnionym od kołyski wiarą naszych ojców, miłością do ziemskiej Ojczyzny i wszystkich braci i nadzieją na życie wieczne w Królestwie Bożej Chwały. Bo Pan «zapłonął zazdrosną miłością ku swojej ziemi i zmiłował się nad swoim ludem» /Jl 2,18/, okazując mu swoją łaskę: w grzechach i duchowych upadkach - przebaczenie, a w godnym chrześcijanina życiu - błogosławieństwo. Z tego tytułu szczególnie warto pojednać się z Bogiem, do czego dzisiaj, każdego roku i w obecnym Roku Zawierzenia zaprasza nas wszystkich i każdego z osobna Apostoł Narodów w drugim swoim Liście do Koryntian. To jednak nie tylko zwykłe ludzkie zaproszenie i prośba, lecz braterskie i pełne pasterskiej troski - przynaglenie, poparte imieniem Mistrza - Chrystusa - byśmy «pojednali się z Bogiem, który uczynił Go dla nas grzechem, byśmy w Nim stali się sprawiedliwością Bożą» /2Kor 5,20-21/. Nie godzi się jednak «przyjmować łaski Bożej na próżno», a byłoby tak, gdybyśmy na co dzień nie współpracowali z Bogiem, który mówi do nas słowami Pisma: «W czasie pomyślnym wysłuchałem ciebie, w dniu zbawienia przyszedłem ci z pomocą» /2Kor 6,1-2/. Ten więc czas od Środy Popielcowej do dnia Pańskiego Zmartwychwstania dany jest nam jako «czas upragniony» dla uczynków miłosierdzia wobec własnej duszy oraz potrzeb innych braci i sióstr przez wielkopostną jałmużnę, modlitwę w ukryciu i post nie na pokaz /por. Mt. 6,1-6.16-18/. To także «dzień zbawienia» dla wszystkich praktykujących własną ascezę w pokorze i uniżeniu przed samym Bogiem, a nie przed ludźmi. Ci otrzymają nagrodę sprawiedliwą i odpowiednią do własnych zasług od Ojca, «który widzi w ukryciu» /por. Mt. 6,1-6.16-18/. Amen.
CZYTAJ DALEJ

Dusze czyśćcowe zawsze pomogą

Od wielu lat praktykuję modlitwę za dusze czyśćcowe i jestem przekonana o jej niezwykłej skuteczności – mówi s. Agnieszka, franciszkanka

Jak to się zaczęło? Byłam młodą zakonnicą, rozpoczęłam naukę w szkole pielęgniarskiej. Mieszkałam w klasztorze. Pewnej nocy poczułam, że ktoś wszedł do pokoju, ale nikogo nie widziałam. Na pytanie, kim jest, nie otrzymałam od przybysza żadnej odpowiedzi. Wówczas poczułam paraliżujący strach. Gdy zjawa zniknęła, zerwałam się z łóżka, padłam na kolana i zaczęłam się żarliwie modlić. Prosiłam Boga, by nigdy więcej nikt z tamtego świata do mnie nie przychodził, bo zwyczajnie po ludzku się boję. W zamian obiecałam stałą modlitwę za dusze czyśćcowe. Podobnej sytuacji doświadczyłam kilka lat później. Szłam na Mszę św. za zmarłe siostry z naszego zgromadzenia i w pewnej chwili dostrzegłam postać ubraną w stary strój zakonny (sprzed reformy strojów), jak zmierza do kaplicy. Pomyślałam, że przyszła prosić o modlitwę i trzeba jej tę modlitwę dać.
CZYTAJ DALEJ

Włochy/ W centrum Rzymu zawalił się fragment średniowiecznej wieży

2025-11-03 18:47

[ TEMATY ]

Rzym

Rzym2025

PAP/EPA/ANSA/MAURIZIO BRAMBATTI

W centrum w Rzymu w rejonie alei przy Koloseum zawalił się w poniedziałek fragment średniowiecznej wieży, w której prowadzono prace remontowe i konserwacyjne. Włoskie media podały, że czterech robotników zostało rannych, w tym jeden ciężko.

Runęła zbudowana w 1238 roku wieża Torre dei Conti, znajdująca się w pobliżu alei Fori Imperiali i uważana za jedną z najbardziej imponujących i dobrze zachowanych budowli z czasów średniowiecza.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję