Reklama

Aspekty

U progu Roku Wiary

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

11 października zainaugurowany został w całym Kościele Rok Wiary. Szczególną okazją do tego były dwie rocznice: 50. rocznica rozpoczęcia Soboru Watykańskiego II oraz 20 lat od opublikowania Katechizmu Kościoła Katolickiego. Rok Wiary w naszej diecezji rozpoczęła Msza św., którą bp Stefan Regmunt odprawił w katedrze gorzowskiej. Także w poszczególnych parafiach zostały lub zostaną odprawione specjalne Msze św. inicjujące Rok Wiary we wspólnotach parafialnych.
Szczególną formą rozpoczęcia w naszej diecezji Roku Wiary jest Diecezjalny Kongres Stowarzyszeń, Ruchów i Wspólnot dla Nowej Ewangelizacji. W historii naszej diecezji to już drugi kongres.

Z kongresowej przeszłości

Reklama

I Diecezjalny Kongres Ruchów i Stowarzyszeń Katolickich naszej diecezji odbył się w dniach 5-7 czerwca 1998 r. w Gorzowie. Kongres nawiązywał do pierwszej rocznicy pobytu w naszej diecezji Jana Pawła II. Został poprzedzony kilkumiesięcznym okresem przygotowawczym. Najpierw w listopadzie 1997 r. z inicjatywy bp. Adama Dyczkowskiego powstała diecezjalna Rada Ruchów i Stowarzyszeń Katolickich grupująca liderów świeckich oraz kapłanów zaangażowanych w działalność zrzeszeń kościelnych. Podczas pierwszych spotkań rady udało się wyłonić zespół roboczy, który rozpoczął prace przygotowawcze do kongresu. Pod koniec 1997 r. do wszystkich parafii naszej diecezji została rozesłana ankieta, której celem było zebranie informacji o wszystkich działających w diecezji ruchach i stowarzyszeniach. Nasza redakcja miała także swój udział w przygotowywaniu kongresu. Na łamach „Aspektów” od marca 1998 r. zaczęły ukazywać się artykuły prezentujące poszczególne ruchy i stowarzyszenia istniejące w diecezji. Sam kongres rozpoczął się obradami Diecezjalnej Rady Ruchów i Stowarzyszeń. Zgromadziła ona 40 przedstawicieli różnych wspólnot. Postanowiono opracować statut rady, a w celu głębszej formacji liderów grup i stowarzyszeń zaproponowano powołanie 3-letniego Studium Formacyjnego dla Liderów. Miejscem obrad był budynek Papieskiego Fakultetu Teologicznego w Gorzowie. Poszczególne sesje odbywały się jednak także w innych miejscach: w kościołach pw. św. Maksymiliana, pw. Męczenników Polskich, pw. św. Wojciecha, pw. Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, pw. św. Antoniego i Stanisława, w katedrze oraz szkołach.
Kongres miał także wymiar formacyjny. Delegaci mogli wysłuchać wykładów i prelekcji ks. prof. Krzysztofa Pawliny. Ostatni dzień kongresu był tak pomyślany, aby przeżyć go jako diecezjalną pielgrzymkę z racji pierwszej rocznicy wizyty Jana Pawła II. Obok Mszy św. głównym akcentem pielgrzymki był obrzęd odnowienia przyrzeczeń sakramentu bierzmowania. Było to takie swoiste „bierzmowanie ruchów” w naszej diecezji. W homilii Mszy św. bp Adam Dyczkowski mówił o zadaniach czekających zrzeszenia kościelne. Już wówczas okazało się, że jednym z najważniejszych zadań ruchów jest nowa ewangelizacja. W obradach kongresowych uczestniczyło blisko 700 osób.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kongres dziś

Drugi w historii kongres został nazwany Kongresem Stowarzyszeń, Ruchów i Wspólnot dla Nowej Ewangelizacji. W przedziwnych planach Bożej Opatrzności okazało się, że to, czym kończył się poprzedni kongres, stało się tematem obecnego spotkania. Sam pomysł nowego kongresu zrodził się oddolnie. Wyszedł z grona osób na co dzień posługujących w różnych ruchach i stowarzyszeniach. Tym razem miejscem spotkań stały się Rokitno i Zielona Góra. Pierwsza część kongresu to sympozjum diecezjalne o nowej ewangelizacji. Gościem kongresu jest ks. Denis Biju-Duval, konsultor Papieskiej Rady ds. Krzewienia Nowej Ewangelizacji, przewodniczący Papieskiego Instytutu Pastoralnego przy Uniwersytecie Laterańskim oraz członek wspólnoty Emmanuel. W dalszej części kongres miał dać możliwość spotkania się różnych ruchów i stowarzyszeń na czuwaniach modlitewnych w duchu i charyzmacie tych wspólnot. Sama obecność ruchów w parafiach - kościołach stacyjnych Zielonej Góry została tak pomyślana, aby mogły one podjąć się dzieła ewangelizacji bezpośrednich w różnych punktach miasta. Ostatnie akcenty kongresu to wspólne czuwanie modlitewne i Msza św. kongresowa pod przewodnictwem biskupa diecezjalnego Stefana Regmunta.

W parafialnej rzeczywistości

Rozpoczęty Rok Wiary odbywa się w całym Kościele. Wiele ważnych uroczystości zostało zaplanowanych w Rzymie i w poszczególnych krajach. Także w naszej diecezji zaplanowano wiele ważnych spotkań. Jednym z nich jest kongres diecezjalny. Ale by to wszystko mogło się udać, potrzeba przeżycia Roku Wiary także w rzeczywistości parafialnej. W naszych wspólnotach parafialnych zostały zaplanowane specjalne Msze św., które miały zainaugurować ten szczególny rok. Zewnętrznymi znakami Roku Wiary są obok księgi Pisma Świętego także teksty dokumentów Soboru Watykańskiego II oraz Katechizm Kościoła Katolickiego. Te księgi mają nam towarzyszyć nie tylko jako zewnętrzne ozdoby Roku Wiary, ale jako stałe zaproszenie do pogłębiania własnej wiary i wiedzy religijnej. Zamierzeniem papieża Benedykta XVI jest nie tylko uczczenie samych rocznic rozpoczęcia soboru i wydania Katechizmu Kościoła Katolickiego, ale także pogłębienie wśród wiernych nauki Kościoła. Warto, aby te księgi zagościły nie tylko w kościołach, ale również w naszych domach. Księga Pisma Świętego zapewne jest w każdym religijnym domu. Ale może warto pomyśleć choćby o Katechizmie Kościoła Katolickiego. Ta duża księga, gdyby została przyjęta w każdym domu w Roku Wiary, stałaby się zaproszeniem do pogłębienia własnej wiary.

Rok Wiary właśnie się rozpoczął. O wszystkich ważniejszych wydarzeniach tego czasu w będziemy pisali na naszych łamach. Najciekawsze inicjatywy z poszczególnych parafii opiszemy także z wielką radością.

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Wiara bez uczynków martwa jest” (Jk 2, 26)

Niedziela częstochowska 42/2012, str. 1, 8

[ TEMATY ]

wiara

BOŻENA SZTAJNER

To bardzo ważki temat pastoralny, podkreślający, że aby nasza wiara coś znaczyła, żeby odgrywała jakąś społeczną rolę, powinna być poparta świadectwem. Za człowiekiem wierzącym powinny zatem iść dobre czyny, dokonywane z miłości do Boga i człowieka. Jeżeli tych czynów nie ma, to taki człowiek może być tylko teoretykiem wiary, niewiele wnoszącym do budowy królestwa Bożego. Ten, który ma być „solą ziemi”, jest minerałem niepełnowartościowym i bezużytecznym. Jednocześnie musimy wiedzieć, że wiara jest też łaską. Nawet imienia Jezus nie można wypowiedzieć bez Bożej łaski i cały świat naszego życia duchowego obraca się wokół problemu łaski. Zbawienie też nią jest. O łaskę Bożą trzeba wciąż prosić, na tę łaskę trzeba się otwierać. Dotykamy tu także wielkiego przymiotu Boga - Jego miłosierdzia. Mówimy o Bogu jako Miłości miłosiernej. Czym jest ta Boża łaska? Otóż, daje ona grzesznikowi odpuszczenie grzechów i w konsekwencji zbawienie. To wszystko pochodzi od Boga. Natomiast nasze uczynki są bardzo potrzebne, bo z nich będziemy sądzeni. Pamiętamy słowa Jezusa: „...Bo byłem w więzieniu..., byłem chory...” (por. Mt 25, 35n). Bóg bowiem z miłości do ludzi posyła im swojego Syna, aby ich zbawił. On przede wszystkim i pomimo wszystko kocha, choć nie znaczy to, że nieważne są nasze reakcje na Boże zaproszenia. Pamiętamy przypowieść o robotnikach w winnicy czy choćby tę o synu marnotrawnym - miłość Boża przezwycięża jednak sprawiedliwość. Nawiązując do rzeczywistości Kościoła, stwierdzamy, że w jego łonie spotkać można ludzi, którym w kategorii „dobry czyn” nie wiedzielibyśmy, co wpisać, a są bardzo potrzebni. Tacy np. pustelnicy - i dziś przecież spotykani: czy ich odosobnienie, a nawet izolację od ludzi, ich modlitwę i pracę nad sobą zaliczyć można do czynów społecznych? A przecież ich życie ma wielką wartość w oczach Pana oraz ludzi wierzących. Albo zakony kontemplacyjne - np. zakon karmelitański, który omadla świat i ludzkie potrzeby. Czasem wydaje się, że siostry żyją z jakimś znamieniem, iż nie pracują. Jakże niesłuszna to opinia. Owszem, ich praca jest trochę inna - ich praca jest modlitwą. Nie przymnaża im to materialnych korzyści i dlatego spotkamy się czasem z apelem kapłanów czy księży biskupów o pomoc siostrom karmelitankom. Ich modlitwa jest nie do przecenienia. Sam nieraz jej doświadczyłem, niedawno prosząc siostry o pomoc modlitewną w intencji bardzo chorej dziewczynki. Skuteczność ich modlitwy była zaskakująca: dziecko szybko odzyskiwało zdrowie, a w nas wzrastała wiara i wdzięczność Panu Bogu i siostrom. Ale wróćmy do naszych uczynków wiary. Na pewno uczynek wypływający z wiary, zakotwiczony w Bogu ma swój wymiar nadprzyrodzony. Wszystko, cokolwiek czyni się z wiarą, z sercem przepełnionym miłością do Pana Boga, ma swoje nadprzyrodzone przeniesienia. Oczywiście, są też ludzie, którzy mówią, że nie wierzą w Boga, którzy nie odnoszą swojego życia do Niego, a pełnią dobre czyny. Te czyny mają wartość tylko ludzką. Ale Dobry Bóg patrzy jednak także na czystość serca człowieka, nie zawsze też ten, który oświadcza, że jest niewierzący, jest taki naprawdę. Czasem mówi tak tylko z pewnych względów, np. politycznych. Jednak zdecydowanie bardziej skuteczne i dynamiczne odniesienie do życia ma człowiek wiary, bo daje mu ona dodatkową, nadprzyrodzoną motywację. Stąd pointą naszego życia winno być postanowienie: czyńmy dobre uczynki w łączności z Panem Bogiem - według zacytowanej w tytule tego tekstu - uwagi św. Jakuba. Wiara, która nie ma przełożenia na czyn miłości Boga i bliźniego, jest czymś dziwnym, jest karykaturą wiary. Pan Jezus wyraźnie powiedział, że jeżeli kiedykolwiek znajdziemy się obok człowieka potrzebującego pomocy: chorego, biednego, uwięzionego - to trzeba wiedzieć, że to On w tych ludziach prosi nas o pomoc. Pięknie więc Chrystus przekłada nam naszą wiarę na miłość.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Müller w rocznicę śmierci Benedykta XVI: jego teologia darem dla Kościoła

2025-12-30 20:44

[ TEMATY ]

Benedykt XVI

Vatican Media

W wigilię 3. rocznicy śmierci Benedykta XVI, kard. Gerhard Müller przewodniczył w Bazylice św. Piotra Mszy św. za duszę zmarłego papieża. W homilii podkreślił, że był on „jednym z największych teologów na Tronie Piotrowym” a jego spuścizna teologiczna to dar dla całego Kościoła, z którego czerpać mogą wszyscy - informuje Vatican News.

Nawiązując do powołania każdego człowieka, jakim jest poznanie Boga i Prawdy, którą On objawia, kard. Gerhard Müller, wieloletni współpracownik Benedykta XVI, przypomniał, że „Joseph Ratzinger zawsze pojmował siebie jako współpracownika prawdy”, oddanego „na służbę Słowu”. Wyrazem tej postawy były m.in. najwyższe standardy i precyzja teologiczna, jakie pielęgnował najpierw jako prefekt ówczesnej Kongregacji Nauki Wiary, a następnie po wyborze na papieża.
CZYTAJ DALEJ

Aby Ziemia stała się Niebem

2025-12-30 20:12

Archiwum rodzinne

Ks. Wacław Buryła

Ks. Wacław Buryła

Piękne jubileusze świętuje w tym roku ks. Wacław Buryła – 45-lecie kapłaństwa i 50-lecie pracy twórczej. To dobra okazja do refleksji nad poezją i powołaniem.

Ks. Buryła, jak sam podkreśla, miał cudowny dom i cudowną rodzinę. Ale w szkole średniej – był wówczas uczniem technikum budowlanego – doświadczył samotności. I wtedy Pan Bóg podał mu dwa koła ratunkowe: wiarę i poezję. Najpierw zaczął czytać książki o różnorodnej tematyce, a później sięgnął również po poezję. – Ludzie boją się poezji, nie rozumieją jej. Problem polega na tym, żeby nie poprzestawać na jednym poecie. Gdy trafimy na autora, który myśli podobnie jak my, wtedy i jego poezja do nas trafi – mówi ks. Buryła.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję